Rozbieramy dach
W tym tygodniu zdjęty został eternit (2 dni robocze).
Następnie papa i dechy (1 dzień roboczy).
Zdjęta więźba dachowa, rynny, 50% komina, posprzątane i strop przkryty przed deszczem.
Dziś niedziela. Czas odpoczynku. Rąk nie czuje. Muszą się zregenerować do poniedziałku. W tym tygodniu mamy zamiar rozebrać sciany szczytowe i kolankowe do wysokości stropu. Gdy to skończymy wkońcu przyjdzie murarz, zrobimy szalunki i wylejemy wieniec (beton wstępnie zamówiony na piątek (23 sierpnia) :) Oby drugi raz nie trzeba było przekłądać!
Komentarze